Awanturował się w kościele został odwieziony do szpitala

W dniu 22 sierpnia o 4 nad ranem na ulicy Armii Krajowej zaczepił strażników w radiowozie mężczyzna, którego znali z wielu wcześniejszych interwencji. Jest on narkomanem.  Mężczyzna bez powodu zaczął ubliżać strażnikom, przeszkadzał im w wykonywaniu czynności służbowych.  Gdy strażnik chciał otworzyć drzwi radiowozu to ten blokował je nogą, w dalszym ciągu ubliżając strażnikom i wymachując rękoma. Agresywnego mężczyznę obezwładniono oraz założono mu kajdanki. Zespół Ratownictwa Medycznego, który przybył na miejsce, ze względu na jego stan, postanowił przewieźć go do szpitala.
W szpitalu ze względu na jego agresywne zachowanie, obezwładniono go za pomocą pasów. Jak wynika z relacji mężczyzna był zatruty całą gamą środków odurzających od amfetaminy po barbiturany.  Po kilku godzinach, gdy się uspokoił, wypuszczono go.

O godzinie 13:30 dyżurny Straży Miejskiej otrzymał prośbę od dyżurnego Policji o podjęcie interwencji w kościele Mariackim. Z jego relacji wynikało, że w kościele przebywa mężczyzna, który awanturuje się i zakłóca trwające nabożeństwo, oraz że dochodzi tam do rękoczynów. Według relacji dyżurnego Policji mężczyzna miał również wchodzić na ołtarz. Patrol, który przybył na miejsce, zastał tego mężczyznę siedzącego na schodach przed kościołem. Został on wyprowadzony z kościoła przez jednego z uczestników mszy. Z relacji tego uczestnika mszy wynikało, że w trakcie mszy komunijnej mężczyzna biegał po kościele, wchodził na ołtarz, był agresywny w stosunku do księdza, krzyczał i ubliżał. Była to ten sam mężczyzna, wobec którego strażnicy miejscy podejmowano interwencję o godzinie 4, i którego wcześniej zabrano do szpitala. Mężczyzna podczas interwencji był bardzo agresywny nie wykonywał poleceń, ubliżał strażnikom.  Użyto wobec niego siły fizycznej, w trakcie obezwładniania chwytał strażnika za mundur kopał go.  Na koniec założono mu kajdanki i umieszczono w radiowozie. O zdarzeniu została powiadomiona również Policja. Dyżurny policji powiedział, że mężczyzna jest im znany, jest chory psychicznie i powinien być umieszczony szpitalu psychiatrycznym. Przez trzy godziny trwała przepychanka pomiędzy lekarzem z Salusa oraz szpitalem gdzie ma zostać przyjęty. W końcu mężczyzna, którego zachowanie zagrażało bezpieczeństwu innym osobom, został przewieziony przez strażników na SOR.  W szpitalu nadal był agresywny. Strażnicy usłyszeli od personelu, że gdy został przywieziony wcześniej dopuścił się znieważenia personelu, opluł oraz naruszył nietykalność lekarza, na koniec zdemolował poczekalnię. W obawie o zdrowie lekarzy i personelu strażnicy pomogli obezwładnić go przywiązując go pasami do łóżka. Na razie mężczyzna pozostał
w szpitalu.

 

STATYSTYKI

19.02. - 25.02.2024 r.

Liczba zgłoszeń: 66
Liczba interwencji: 121
Zdarzenia ujawnione przez monitoring: 15
Dowóz zwierząt do schroniska/lecznicy: 3

01 - 03 - 2024

Materiały wyborcze podlegają pranej ochronie.

Zwiększająca się ilość umieszczanych w przestrzeni publicznej plakatów i haseł wyborczych świadczy o tym, że kampania wyborcza nabrała tempa. Informujemy, że materiały wyborcze podlegają prawnej ochronie.

Więcej Czytaj dalej

Projekt i wykonanie strony internetowej graffik.com.pl

UŻYWAMY PLIKÓW COOKIES,

by ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz aby pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. Zapoznaj się z naszą polityką prywatności.