Spalanie odpadów w jednym z domków rodzinnych

Pomimo tego, że ostatnio niemal wszystkie media rozpisują się o szkodliwości wdychania zanieczyszczonego powietrza oraz o zakazie termicznego przekształcania odpadów poza spalarniami odpadów w dalszym ciągu ujawniamy przypadki niestosowania się do tego. Czuć to szczególnie w okolicy niektórych domków jednorodzinnych lub małych firm.
Tak było w ostatnim przypadku, gdzie właściciel domku, nic sobie z tego nie robił i wykorzystywał swój piec do spalania odpadów. Mieszkańcy osiedla skarżyli się, na jakość powietrza, a konkretnie duszący i śmierdzący dym wydobywający się z tej posesji. Pierwsza kontrola nie wykazała nieprawidłowości. Dopiero pobranie próbki popiołu do badania wykazało, że spalane były w piecu odpady. Ekspertyza ze specjalistycznego laboratorium wykazała prawie 300 procentowe przekroczenie szkodliwych pierwiastków w popiele. Znajdowały się w nim resztki opakowań wielomateriałowych. Podczas ponownej kontroli strażnicy ujawnili pocięte, lakierowane płyty meblowe w kotłowni, które spalano w piecu.

Niech ten przypadek będzie przestrogą, że samodzielne termiczne przekształcanie odpadów poza spalarnią jest złym pomysłem. Spalając odpady trujemy siebie i sąsiadów, zatruwamy środowisko. Spalając odpady niszczymy własne przewody kominowe co może skutkować ich zniszczeniem albo pożarem nagromadzonych tam substancji, w okresie sezonu grzewczego często odnotowywane są pożary przewodów kominowych. Będziemy mieli szczęście, jeśli straż pożarna przyjedzie na czas. Na samym końcu może to skutkować konsekwencjami przewidzianymi prawem.

Kartony po mleku, sokach, plastikowe butelki itp.  wrzucamy do żółtego pojemnika lub worka, przecież i tak płacimy za odbieranie przez Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej od nas śmieci. Lakierowane płyty też mają swój czas, kiedy jako odpady są odbierane.

   

 

 

             

STATYSTYKI

01.04. - 07.04.2024 r.

Liczba zgłoszeń: 45
Liczba interwencji: 84
Zdarzenia ujawnione przez monitoring: 19
Dowóz zwierząt do schroniska/lecznicy: 6

25 - 03 - 2024

Ukradł wódkę w Dino

W dniu 22.03.2024 r. operator monitoringu zauważył młodego mężczyznę z dwoma innymi osobami na przystanku autobusowym przy ul. Szczecińskiej. Mężczyzna wyciągał z plecaka butelki wódki i pakował je do spodni dresowych, które miał na sobie.

Więcej Czytaj dalej

Projekt i wykonanie strony internetowej graffik.com.pl

UŻYWAMY PLIKÓW COOKIES,

by ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz aby pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. Zapoznaj się z naszą polityką prywatności.