Pokazywał do kamery monitoringu środkowy palec ale to nie wszystko...

W piątek 24 lutego tuż przed północą operator kamer monitoringu miejskiego zauważył mężczyznę na ul. 1go-Maja,  który szedł środkiem jezdni i pokazywał obraźliwe gesty w kierunku kamery monitoringu. To nie był koniec, po chwili został zauważony na ul. Kaszubskiej, gdzie również pokazywał obraźliwe gesty do kamery w pewnym momencie, zaczął szarpać i kopać słup, na którym wisiała kamera monitoringu. Mężczyźnie udało się uciec do mieszkania przed przyjazdem patrolu. Nie spodziewał się, że strażnicy będą czekać na niego. Gdy wyszedł po 20 minutach został ujęty. Mężczyzna odpowie za swoje czyny przed Sądem niczym recydywista, już wcześniej był karany za podobne wybryki.