Strażnicy pomagają zwierzętom
3 listopada dyżurny otrzymał zgłoszenie z ul. Kościuszki, gdzie mieszkaniec znalazł na parapecie nietoperza i zamknął go w słoiku. Nietoperza przewieziono do lecznicy dla zwierząt. Zaledwie trzy dni później otrzymaliśmy zgłoszenie o chorym lisie błąkającym się w parku miejskim na terenie za basenem. Na miejsce wezwano lekarza weterynarii, który użył środka usypiającego i zabrał zwierzę do lecznicy. Interweniowaliśmy także na ul. Jan Pawła II, gdzie zgłoszono rannego łabędzia, który siedział na środku ronda. Tu z pomocą lekarza weterynarii złapano ptaka i przewieziono do lecznicy.
Kolejna interwencja miała miejsce 20 listopada. Funkcjonariusze odebrali od jednej z mieszkanek ul. Chełmińskiej jeża, który zabłąkał się na osiedlu. Zwierzaka wypuszczono na terenie parku. Tego samego dnia na ul. Koszalińskiej, przy wylocie na Koszalin, strażnicy wraz z weterynarzem próbowali odłowić błąkające się tu bezpańskie psy. Niestety te były tak nieufne i płochliwe, że akcja ich schwytania zakończyła się niepowodzeniem.
W październiku i listopadzie otrzymaliśmy mnóstwo zgłoszeń dotyczących bezpańskich psów oraz kotów, które łapane były przez mieszkańców. W 25 przypadkach zwierzęta zostały umieszczone w schronisku dla zwierząt.
Przypominamy, że koty są zwierzętami wolno żyjącymi i radzą sobie bardzo dobrze w naszym otoczeniu. Chyba że są chore lub ranne. Zbliża się okres zimowy i trzeba im pomóc przetrwać ten czas. W związku z powyższym zwracamy się z apelem do mieszkańców, zarządców i administratorów nieruchomości o humanitarną postawę i zapewnienie miejskim kotom opieki i ochrony, szczególnie w okresie zimowym. Zadbajmy o to, aby miały one dostęp do wody, pokarmu oraz bezpiecznego, ciepłego i suchego schronienia. Otwarcie choćby jednego okienka piwnicznego lub udostępnienie innego odpowiedniego pomieszczenia może uratować im życie.
Warto pamiętać, iż koty wolno bytujące są naturalnymi wrogami myszy i szczurów, na które instynktownie polują, niezależnie od tego, czy są najedzone, czy nie. Hamują jednocześnie ekspansję gryzoni, które są nosicielami groźnych dla ludzi chorób. - Koty wolno żyjące potrzebują pomocy człowieka, a człowiek, aby uniknąć plagi gryzoni, potrzebuje kotów wolno żyjących.

STATYSTYKI
17.03. - 23.03.2025 r.
Liczba zgłoszeń: 50
Liczba interwencji: 112
Zdarzenia ujawnione przez monitoring: 38
Dowóz zwierząt do schroniska/lecznicy: 3
Cieplejsze dni – problem kryzysu bezdomności nie znika
Z nadejściem cieplejszych dni w przestrzeni publicznej częściej dostrzegamy osoby w kryzysie bezdomności. Wielu mieszkańców zwraca się do straży miejskiej z prośbą o interwencję, licząc na to, że osoby te zostaną zabrane z ulic.
Więcej