W niedzielę 6 września około godz. 15 patrol zmotoryzowany SM podczas dozoru ul. Polnej został zatrzymany przez mężczyznę, który wskazał mężczyznę idącego w kierunku bloków mówiąc, że chwilę wcześniej dokonał kradzieży w sklepie i uciekł.Mężczyzna ten skręcił w stronę osiedla budynków socjalnych. Był on doskonale już znany z kilku wcześniejszych interwencji.

Na widok patrolu wyrzucił trzymany w ręku telefon komórkowy. W trakcie podejmowania interwencji do patrolu podbiegła kobieta krzycząc do tego mężczyzny „złodzieju oddaj telefon mojego dziecka”. Twierdziła, że mężczyzna chwilę wcześniej ukradł telefon komórkowy jej dziecka. Okazało się, że telefon został przez niego zniszczony, gdy rzucił go na ziemię. Następnie kobieta zażądała od niego zwrotu ładowarki do telefonu. Mężczyzna wyciągnął ładowarkę z kieszeni i oddał ją kobiecie. Został doprowadzony do radiowozu i wtedy zaczął ubliżać słowami wulgarnymi strażniczce miejskiej oraz opluł ją. W momencie, kiedy strażnicy chcieli go zwolnić to znowu zaczął ubliżać strażniczce oraz ponownie ją opluł. W związku z czym został przewieziony do KPP i przekazany Policji.